Dzień pełen pracy

Jak Wam minął dzisiejszy dzień? Mi na pracy, najpierw pomagałem żonie lepić pierogi, a potem zawiozłem ojca na działkę i pomagałem mu kłaść papę na walący się dach domku. Który na niej stoi. I tak jestem pełen podziwu, że ten domek jeszcze stoi po 16 latach nic nierobienia. Nie wiem, co moi rodzice z nim zrobią, ale moi zdaniem jest on totalnie do rozbiórki.

Komentarze